Dr hab. n. med. Alina Kułakowska
Omówienie artykułu:
Ocrelizumab versus placebo in primary porgessive multiple sclerosis
Cechująca się stopniowym narastaniem niepełnosprawności pierwotnie postępująca postać stwardnienia rozsianego (PPSM) dotyka ok. 10-15% chorych. Do tej pory nie został zarejestrowany żaden lek korzystnie modyfikujący naturalny przebieg tej postaci choroby. Liczne badania wskazują, że limfocyty B odgrywają istotną rolę w patogenezie stwardnienia rozsianego (łac. sclerosis multiplex – SM), w tym również w patogenezie postaci pierwotnie postępującej.
Ocrelizumab jest humanizowanym przeciwciałem monoklonalnym skierowanym przeciwko typowemu dla limfocytów B antygenowi różnicowania komórkowego – CD-20.
Autorzy przedstawiają wyniki wieloośrodkowego, randomizowanego, przeprowadzonego metodą podwójnie ślepej próby, kontrolowanego placebo badania III fazy (ORATORIO), oceniającego skuteczność i bezpieczeństwo ocrelizumabu zastosowanego u pacjentów z PPSM. Do badania włączono 732 chorych z PPSM rozpoznanym według kryteriów MacDonalda z 2005 roku, których zrandomizowano w stosunku 2:1 do grupy otrzymującej dożylnie, co 24 tygodnie przez minimum 120 tygodni, ocrelizumab w dawce 600 mg lub placebo. Dodatkowymi kryteriami włączenia były wartość EDSS 3,0-6,5 pkt oraz podwyższony Index IgG lub obecność prążków oligoklonalnych w płynie mózgowo-rdzeniowym. Pacjenci z obu badanych grup nie różnili się istotnie pod względem wieku, płci, czasu trwania choroby, stopnia niesprawności ani parametrów stwierdzanych w badaniu rezonansu magnetycznego (magnetic resonance imaging – MRI), takich jak obecność aktywnych ognisk, liczba i całkowita objętość ognisk w obrazach T2 i znormalizowana objętość mózgu. Pierwszorzędowym punktem końcowym był procent pacjentów z potwierdzoną 12-tygodniową progresją niepełnosprawności ocenianą w skali EDSS.
Stwierdzono korzystny wpływ ocrelizumabu na ryzyko progresji niepełnosprawności. Ocrelizumab w porównaniu z placebo istotnie statystycznie zmniejszał ryzyko potwierdzonej 12-tygodniowej progresji niepełnosprawności. Ponadto wykazano korzystny wpływ leku na 4 spośród 5 drugorzędowych punktów końcowych: potwierdzoną 24-tygodniową progresję niepełnosprawności, szybkość chodzenia ocenianą w teście 25 stóp, całkowitą objętość ognisk w obrazie T2 i zmianę objętości mózgu. Nie stwierdzono natomiast istotnych różnic pomiędzy grupami w kwestii funkcjonowania fizycznego pacjentów ocenionego według kwestionariusza oceny jakości życia SF-36.
Ocrelizumab wykazywał korzystny profil bezpieczeństwa. Badane grupy pacjentów nie różniły się istotnie pod względem występowania ciężkich działań niepożądanych i ciężkich infekcji. W grupie chorych otrzymujących ocrelizumab najczęstszym działaniem niepożądanym były reakcje związane z podaniem leku, częstsze niż w grupie placebo były też infekcje górnych dróg oddechowych i występowanie opryszczki wargowej. U 2,3% pacjentów leczonych ocrelizumabem i u 0,8% otrzymujących placebo rozpoznano złośliwe nowotwory. Nie stwierdzono przypadków postępującej wieloogniskowej leukoencefalopatii (progressive multifocal leukoencephalopathy – PML). Ocena bezpieczeństwa stosowania ocrelizumabu jest kontynuowana w otwartej fazie badania.
Autorzy wnioskują, że zastosowanie ocrelizumabu u chorych z PPSM wiązało się ze zmniejszeniem stopnia progresji klinicznej i radiologicznej choroby w porównaniu z grupą placebo. Konieczne są dalsze badania mające na celu długoterminową ocenę skuteczności i bezpieczeństwa leku.