Wczesne objawy stwardnienia rozsianego

Wczesne objawy stwardnienia rozsianego

Chociaż na stwardnienie rozsiane (sclerosis multiplex – SM) wciąż nie ma leku, to wczesne rozpoznanie choroby pozwala w porę wprowadzić odpowiednią terapię opóźniającą postęp schorzenia. Jakie więc dolegliwości powinny nas szczególnie zaniepokoić?

Wczesne rozpoznanie

Na całym świecie aż 2,3 mln osób choruje na stwardnienie rozsiane, z czego aż 45 tys. w Polsce. Choroba najczęściej dotyka ludzi młodych, między 20. i 30. rokiem życia, zmieniając zupełnie ich życie. SM to choroba autoimmunologiczna, która ma charakter postępujący i może prowadzić do poważnej niesprawności. W chorobie tej komórki, które mają nas bronić przed zakażeniami wywołanymi na przykład wirusami, mylą się i niszczą osłonki mielinowe nerwów. Dlatego tak ważne jest wczesne rozpoznanie stwardnienia rozsianego i podjęcie odpowiedniej terapii, kiedy uszkodzenia komórek nie są jeszcze tak duże. Odpowiednio wcześnie postawione rozpoznanie i włączenie leków spowolni rozwój choroby.

Objawy

Jednym z najwcześniejszych objawów SM są zaburzenia widzenia będące efektem pozagałkowego zapalenia nerwu wzrokowego i zmian, jakie zachodzą w nerwie wzrokowym. Objawiają się niewyraźnym i zamazanym widzeniem, a nawet nagłym zaniewidzeniem lub ślepotą oka. Objawy mogą wystąpić nagle, mieć postać nawracającą lub narastającą w ciągu kilku dni. Chorzy skarżą się wtedy na bóle gałki ocznej, obraz staje się wyblakły, mniej jaskrawy. Często towarzyszy temu podwójne widzenie, także utrata kontrastu oraz zaburzenia widzenia kolorów. Jeśli odpowiednio wcześnie wprowadzi się leki, jest szansa na uratowanie wzroku.

Dotkliwe skurcze mięśni i zawroty głowy

Nie należy lekceważyć także uczucia przewlekłego osłabienia, bólu lub kurczów mięśni, które są najczęstszymi objawami wczesnego stadium choroby. Niepokojące są powtarzające się i bolesne uczucia sztywności oraz skurcze mięśni, a ból występuje zwykle na nogach. Pojawiają się także zmęczenie i osłabienie. Część chorych jako pierwsze objawy zgłasza zawroty głowy oraz problemy z utrzymaniem równowagi.

Aż 80% chorych skarży się na poważne problemy z pęcherzem moczowym. Chorzy na SM odczuwają silną konieczność częstego oddawania moczu i parcie na pęcherz. Chorobie towarzyszy także NTM, czyli mimowolne i nieświadome nietrzymanie moczu.

Jednym z wczesnych objawów SM są również zaburzenia poznawcze, częste są problemy z pamięcią i koncentracją, występują też zaburzenia nastroju – od rozdrażnienia po euforię, a także gwałtowne napady płaczu oraz śmiechu.

Ważna jest diagnostyka

U wielu chorych występują też inne objawy zależne od tego, w którym miejscu układu nerwowego doszło do uszkodzenia. SM może bowiem zaatakować każdą jego część i każdy nerw. Stąd są pacjenci, którzy jako pierwszy objaw mogą zgłaszać zaburzenia słuchu, napad padaczkowy, drgawki lub drżenie rąk, zaburzenia mowy, wypadanie przedmiotów z rąk i pogorszenie pisma.

Diagnostyka składa się z dokładnego badania neurologicznego, które pokazuje, jakie części układu nerwowego zostały zaatakowane. Nie we wszystkich przypadkach konieczne jest wykonanie punkcji lędźwiowej, której wciąż niepotrzebnie boją się pacjenci – postęp techniki jest tak duży, że powikłania są niezmiernie rzadkie i łagodne. Niezbędne jest natomiast wykonanie rezonansu magnetycznego głowy, a w zależności od tego, w jakim odcinku lekarz neurolog podejrzewa zmiany, także odpowiedniego odcinka kręgosłupa. Rezonans najlepiej pokazuje zmiany w układzie nerwowym, nawet takie, które nie dają objawów neurologicznych. Bada się również dno oka i wykonuje się badania pomocnicze, takie jak badanie potencjałów wywołanych. 

następny artykuł