Psychoza

Psychoza
Psychoza to stan chwilowej utraty kontroli nad samym sobą i poddanie się wpływowi otoczenia w niecodziennych, często traumatycznych okolicznościach

To także niemożność analizowania rzeczywistości, czemu towarzyszą omamy, urojenia oraz inne zaburzenia myślenia

Psychotyk to osoba cierpiąca na psychozę, wykazująca symptomy choroby psychicznej, to chory psychicznie.

Chociaż choroby psychiczne w swej patogenezie mają składnik fizyczny, są także umysłowe. Dotyczą umysłu, jakkolwiek już dzisiaj wiadomo, że wiele z nich wiąże się z dysfunkcją lub organicznym uszkodzeniem mózgu. Ograniczają większość ludzkich zdolności do zapamiętywania, myślenia, odczuwania, interpretowania informacji, odczytywania sytuacji społecznych, uciekania od napięcia lub poczucia odtrącenia.

Do lat 50. ubiegłego wieku choroby psychiczne najczęściej rozpatrywano w aspektach psychologicznych, stosując proste podziały nozologiczne. W latach 50., po wprowadzeniu do leczenia takich leków, jak chloropromazyna i haloperidol, ich skuteczność jasno pokazała, że objawy psychopatologiczne mają podłoże fizjologiczne. W latach 60. i 70. skupiono się na roli dysfunkcji neurotransmiterów, szczególnie dopaminy, w chorobach psychicznych, a lata 80. przyniosły nowe informacje na temat roli poszczególnych receptorów. Rozwój technik neuroobrazowania pozwolił odkryć zmiany neurochemiczne oraz zmiany przepływu krwi w pewnych okolicach mózgu, co wiąże się zmianą funkcji tych okolic. W ostatnich latach rozwijają się badania nad poszukiwaniem przyczyn chorób psychicznych w zmianach genetycznych.

Ciągle pojawiają się nowe nadzieje na rozwiązanie odwiecznej zagadki, dlaczego u jednych osób występuje choroba psychiczna, a u innych nie. Może już wkrótce dostaniemy do rąk lek, który pozwoli naszym chorym na normalne życie.

Objawy choroby psychicznej zawsze powinny być rozpoznawane i leczone w kontekście warunków osobistych, emocjonalnych, intelektualnych, społecznych i ekonomicznych.

Wiele obserwacji klinicznych wskazuje, że istnieje ścisły związek między funkcjonowaniem mózgu a czynnościami psychicznymi. Sądzi się, że percepcje i wyobrażenia określonej modalności czuciowej są związane z pracą najwyższych pięter korowych odpowiednich analizatorów. Drażnienie tych okolic słabym prądem elektrycznym wywołuje zjawiska psychiczne, a usunięcie tych okolic – defekty percepcyjne. Kształtowanie się pojęć jest prawdopodobnie związane z działaniem tzw. asocjacyjnych pól korowych, zwłaszcza leżących na styku płatów: ciemieniowego, skroniowego i potylicznego.

Ciekawych dowodów na istnienie związku objawów psychopatologicznych ze strukturą mózgu i jego funkcją dostarczył Spence, który zastosował metody neuroobrazowania do badania chorych z urojeniami sterowania. Ich urojenia dotyczyły niemożności kierowania ich czynnościami, twierdzili, że kierują nimi „obcy”. Podobne odczucia niemożności kierowania swoimi ruchami stwierdzane są u chorych z organicznym uszkodzeniem okolicy ciemieniowej kory mózgowej, jednak nie dochodzi u nich do urojeniowej interpretacji. Spence porównał czynność mózgu u chorych z organicznym uszkodzeniem z czynnością mózgu chorych na schizofrenię w czasie przeżywania przez nich urojeń i po ich ustąpieniu. Okazało się, że do zaburzeń czynności w dolnej okolicy prawego płata ciemieniowego dochodziło w obu tych grupach, ale u chorych na schizofrenię ustępowały one w miarę zanikania urojeń. Okolica ta odpowiada za percepcję rozpoczynania ruchów, zatem zaburzenie jej funkcji powoduje, że pacjent nie ma poczucia, że on sam inicjuje ruch kończyny czy innej części ciała, ale spostrzega ten ruch, co doprowadza do interpretacji urojeniowej, że ruch ten wykonuje ktoś inny, niewidzialny, być może przybysz z kosmosu lub jakaś inna nieznana siła.

Istnieje koncepcja teoretyczna przepływu informacji między mózgiem a umysłem. Według niej są dwie sfery nieodłącznie związane z funkcjonowaniem człowieka: zewnętrzna – obejmująca materię, energię, biologię z mózgiem łącznie, i wewnętrzna, którą tworzy całość przeżyć świadomych, takich jak myśli, uczucia, wspomnienia, wyobrażenia, zamiary. Te dwie sfery łączy tzw. „mózg sprzęgający“, czyli specjalne pola nowej kory: pole mowy i pola przedczołowe. Treści sfery wewnętrznej zostają uświadomione dzięki aktywności „mózgu sprzęgającego”. Prawdopodobnie każda taka treść zostaje wyprowadzona ze swoistych przestrzenno-czasowych wzorców wyładowań impulsów w mózgu sprzęgającym. Umysł percypujący bez przerwy „obmacuje” duże obszary mózgu sprzęgającego, aby zestawić w formie obrazów to, co w danej chwili odczytuje.

Zaburzenia psychiczne mogą występować jako odosobnione, pojedyncze zjawiska, czyli objawy, ale częściej łączą się ze sobą, a obejmując różne funkcje psychiczne, tworzą tzw. zespoły objawów psychopatologicznych. Można je stwierdzić w badaniu psychiatrycznym, a niekiedy odtworzyć na podstawie wywiadu zebranego od osób, w obecności których były demonstrowane. Zespoły objawów składają się z objawów stałych, typowych tylko dla nich, oraz z objawów dodatkowych. Objawy i ich zespoły tworzą obraz chorób i zaburzeń psychicznych.

Spotyka się różne podziały zespołów objawów psychopatologicznych. Jako kryterium ich podziału można przyjąć dziedzinę psychiki, której w chwili badania lub obserwacji zaburzenia najbardziej dotyczą. Stosując umowny podział psychiki na sferę świadomości, życia uczuciowego, intelektu w rozumieniu myślenia oraz dziedzinę zachowania i postępowania, można podzielić zespoły objawów psychopatologicznych na:

  1. Zaburzenia świadomości, które zazwyczaj dzieli się na dwie grupy:
  2. Proste, czyli zaburzenia ilościowe, do których należą takie zespoły, jak: somnolencja, sopor i coma, czyli senność, zasypianie i śpiączka;
  3. Złożone, czyli zaburzenia jakościowe, takie jak: zespół oneiroidalny (snopodobny), majaczeniowy, zamroczeniowy i splątaniowy;
  4. Zaburzenia uczuciowości czy emocji, do których zalicza się zespół depresyjny, maniakalny, lękowy, dysforyczny, euforyczny;
  5. Zaburzenia sfery intelektualnej, czyli myślenia, które tworzą takie zespoły, jak np.: ksobny, czyli odnoszący, paranoidalny, paranoiczny, automatyzmu psychicznego oraz cała grupa zespołów psychoorganicznych, które manifestują się różnym stopniem otępienia;
  6. Zaburzenia zachowania i postępowania, które często są wypadkową zaburzeń w innych dziedzinach. Taki podział zespołów objawów psychopatologicznych jest znacznym uproszczeniem, bowiem rzadko zdarza się, że występują one w sposób ostro od siebie odgraniczony. Pozwala on jedynie na systematyzację myślenia diagnostycznego. Takie rozpatrywanie kolejno poszczególnych dziedzin psychiki może ustrzec, szczególnie początkujących psychiatrów, przed pominięciem w badaniu jakiegoś aspektu psychiki badanego pacjenta.

Zaburzenia świadomości mogą być ilościowe lub jakościowe. Ilościowe nie są psychozami, bowiem należy do nich senność, sopor i śpiączka. Senność może być stanem fizjologicznym, kiedy człowiek przez dłuższy czas jest pozbawiony snu, w stanach chorób somatycznych lub przed zaśnięciem. Głębszym zaburzeniem świadomości jest tzw. sopor, czyli patologiczny sen głęboki, kiedy pacjent reaguje jedynie na bardzo silne bodźce. Śpiączka, czyli coma, jest to stan wyłączenia świadomości i brak reakcji na wszelkie bodźce zewnętrzne. Taki stan jest niebezpieczny dla życia pacjenta, wymaga kontrolowania i podtrzymywania funkcji życiowych jego organizmu.

Ilościowe zaburzenia świadomości występują najczęściej u osób chorych somatycznie lub w stanach zatruć substancjami chemicznymi, dostającymi się do organizmu przypadkowo lub wprowadzanymi celowo. W psychiatrii częściej spotykamy się z jakościowymi zaburzeniami świadomości, które najczęściej przejawiają się w postaci przymglenia prostego, majaczenia, zamroczenia i splątania.

Spotyka się pogląd, że emocje i uczucia są pojęciami jednoznacznymi i oznaczają stosunek podmiotu do ludzi, zjawisk, siebie, swojego organizmu lub własnego działania. Termin „uczucie” bywa częściej używany w znaczeniu „emocji wyższych“, tj. właściwych człowiekowi i związanych z potrzebami społecznymi. Emocje są wiązane raczej z potrzebami biologicznymi, są wyrażane w przypadku ich zaspokojenia lub braku zaspokojenia. Jeżeli jakiś stan emocjonalny jest skrajnie nasilony i trwa długo, to dominuje nad innymi składowymi psychiki, tzn. staje się zaburzeniem psychicznym.

Każde przeżycie człowieka jest kompleksem składającym się z emocji i myśli, nierozerwalnie ze sobą połączonych. Jeżeli przeżycie zostanie opisane słowami, wówczas jego komponent emocjonalny już ulega represji, ponieważ wypowiadanie słów i budowanie zdań należy do sfery poznawczej, zależnej od intelektu.

Nierozłączność emocji i procesów poznawczych jest dla psychiatry oczywista, bo obserwowana każdego dnia. Pacjenci z głębokimi zaburzeniami takich funkcji poznawczych, jak percepcja, sądzenie, myślenie, najczęściej głęboko przeżywają też cierpienie, przerażenie, smutek, lęk, co wiąże się często z występowaniem urojeń i omamów. Z drugiej strony, kiedy u pacjentów na pierwszym planie jest zaburzenie afektywne, obserwuje się również zaburzenia sfery poznawczej, przejawiające się myśleniem życzeniowym, egocentrycznym, nadmiernie uogólniającym, a także spostrzeganiem bodźców obojętnych jako zagrażających. Zaburzenia życia emocjonalnego polegają na występowaniu emocji niedostosowanych do sytuacji, w jakiej człowiek się znajduje.

Emocje mogą być wywoływane przez:

1) bodźce pierwotne – pochodzące od narządów zmysłowych lub wewnętrznych, związane z zaspokajaniem potrzeb lub z zaburzeniami psychicznymi,

2) bodźce wtórne – takie, które nabywane są drogą doświadczenia w kontaktach z innymi ludźmi,

3) bodźce kinestetyczne – te, które związane są z wykonywanymi czynnościami (np. nadmierna aktywność, długotrwała bezczynność). Silne emocje wywołują pewne zmiany funkcjonowania organizmu, takie jak wzrost napięcia mięśniowego, intensyfikację lub obniżenie procesów umysłowych, pobudzenie układu autonomicznego, co prowadzi do zmiany czynności narządów wewnętrznych.

Lęk jest prawdopodobnie emocją najczęściej występującą zarówno u osób zdrowych, jak i chorych. Lęk u ludzi zdrowych może mieć znaczenie pozytywne, kiedy stanowi sygnał motywujący do uniknięcia zagrożenia. Jeżeli jednak trwa po przeminięciu zagrożenia, może powodować trudności adaptacyjne i wówczas odgrywa rolę negatywną. Zaburzenia lękowe są grupą stanów psychicznych, które mają wspólną cechę. Pod wpływem lęku reakcja, która kiedy indziej powinna być normalna i dostosowująca, przemienia się w siłę, której nie potrafimy opanować. Pojawiają się objawy, takie jak napięcie i strach, które są niechciane, nadmierne i nieodpowiednie dla sytuacji, w której jesteśmy. Ten patologiczny lęk pojawia się i atakuje akurat wtedy, gdy go nie chcemy lub gdy jest to zupełnie pozbawione logiki. Może zaatakować nas, gdy dokonujemy ważnej prezentacji, może obudzić nas w środku nocy bez żadnego powodu.

Lęk i strach są reakcjami emocjonalnymi, które są zaprojektowane w naszym mózgu, abyśmy mogli przeżyć. Włączają się w odpowiedniej chwili, aby ukierunkować uwagę na napływające zagrożenia lub mobilizować do działania. Zarówno stany, kiedy lęku jest za dużo, jak i za mało, są niekorzystne. Najbardziej pożądany jest tzw. optymalny poziom lęku (indywidualny dla każdego), który mobilizuje do działania, a nie dezorganizuje. Zaburzenia lękowe pojawiają się, gdy nasz regulator niepokoju ustawia się od początku na zbyt wysoki poziom i wtedy doświadczamy raczej patologicznego lęku niż dostosowującego niepokoju.

Autonomiczny system nerwowy jest podzielony na dwie części: układ współczulny i przywspółczulny, które współpracują w celu zachowania równowagi naszych podstawowych napędów życiowych. Adrenalina i noradrenalina, znane bardziej pod nazwą ogólną „adrenalina”, są głównymi przekaźnikami we współczulnym układzie nerwowym.

Innym rodzajem zaburzeń emocji jest depresja, która ma różne stopnie nasilenia. Mogą występować krótkotrwały smutek, żal lub przygnębienie z niewielkim upośledzeniem normalnego funkcjonowania. Może ona być reakcją na dotykające człowieka wydarzenia, takie jak śmierć bliskiej osoby, niepowodzenia w nauce lub problemy finansowe. Taka depresja może minąć bez leczenia po upływie pewnego czasu. Depresja o umiarkowanym nasileniu może zakłócać normalne funkcjonowanie przez zaburzenie koncentracji, myślenia czy spowolnienie ruchowe. Najgłębsze nasilenie depresji występuje w psychozach.

 

Źródło: Grzywa A.: Oblicza psychozy. Wydawnictwo Czelej, Lublin 2005, ss. 16-17, 40-41, 44-45, 49-51.

następny artykuł