Badanie kliniczne z zastosowaniem ozanimodu u chorych z rzutowo-remisyjną postacią stwardnienia rozsianego

Badanie kliniczne z zastosowaniem ozanimodu u chorych z rzutowo-remisyjną postacią stwardnienia rozsianego

Omówienie artykułu:

Safety and efficacy of the selective sphingosine 1-phosphate receptor modulator ozanimod in relapsing multiple sclerosis (RADIANCE): a randomised, placebo-controlled, phase 2 trial. Lancet Neurol 2016; 15: 373-381

Ozanimod to analog sfingozyny, która odgrywa istotną rolę w przekazywaniu sygnałów komórkowych i w ten sposób wpływa m.in. na wiele mechanizmów immunologicznych. Analogi sfingozyny, wiążąc się z odpowiednimi receptorami, hamują migrację limfocytów, co z kolei prowadzi do zahamowania procesów zapalnych w obrębie układu nerwowego. W odróżnieniu od fingolimodu ozanimod charakteryzuje się krótszym okresem półtrwania; znacznie rzadziej też obserwuje się przy jego podawaniu objawy uboczne ze strony układu krążenia.

Do badania RADIANCE, randomizowanej próby klinicznej drugiej fazy z podwójnie ślepą próbą, włączano chorych z rzutowo-remisyjną postacią stwardnienia rozsianego (sclerosis multiplex – SM), którzy spełniali kryteria diagnostyczne McDonalda. Z badania wykluczono chorych z postacią pierwotnie postępującą, a także z istotnymi schorzeniami układu krążenia (przede wszystkim bradykardią) oraz przyjmujących leki mogące wpływać na zwolnienie czynności serca. Pacjenci byli w sposób losowy przydzielani do trzech grup: pierwsza otrzymywała ozanimod w dawce 1 mg, druga w dawce 0,5 mg, a trzecia placebo. Czas leczenia wynosił 24 tygodnie, lek był podawany raz dziennie doustnie. W celu uniknięcia potencjalnych kardiologicznych działań niepożądanych lek podawano w stopniowo wzrastających dawkach. Obrazowanie magnetycznego rezonansu (magnetic resonance imaging – MRI) przeprowadzano w chwili włączenia chorych, następnie po 8 tygodniach od rozpoczęcia leczenia i kolejno co 4 tygodnie przez cały czas trwania badania. Chorzy byli także oceniani w skali EDSS i MSFC oraz skali oceny jakości życia MSQOL-54. Przy rozpoczynaniu leczenia monitorowano czynność serca za pomocą EKG oraz całodobowego pomiaru metodą Holtera. Podczas każdej wizyty pobierano także krew i mocz do oznaczeń m.in. morfologii krwi obwodowej oraz funkcji wątroby. Pierwotnym punktem końcowym była łączna liczba zmian ulegających wzmocnieniu po gadolinie w MRI. Do wtórych punktów końcowych należały także: łączna liczba nowych zmian w obrazowaniu T2, częstość rzutów choroby w ciągu roku oraz bezpieczeństwo i tolerancja leku.

Poszczególne grupy pacjentów nie różniły się znacząco. Jedynie 6 z 298 chorych nie ukończyło badania, w żadnym wypadku nie było to związane z poważnymi działaniami niepożądanymi leku. Wykazano, że łączna liczna zmian ulegających wzmocnieniu po gadolinie była w sposób istotny mniejsza w obu grupach otrzymujących lek w porównaniu z placebo. Podobnie zaobserwowano mniejszą łączną liczbę nowych zmian w T2. Ozanimod okazał się lekiem dobrze tolerowanym. U 60% chorych wystąpiły działania niepożądane o niewielkim lub umiarkowanym nasileniu. Poważne działania niepożądane obserwowano jedynie w czterech przypadkach, przy czym trzy z nich nie były związane z leczeniem. Nie stwierdzono istotnych objawów ubocznych ze strony układu krążenia, układu oddechowego, poważnych zakażeń czy nowotworów. Najczęstszym działaniem niepożądanym ze strony układu krążenia była hipotonia ortostatyczna, która występowała w pierwszej dobie leczenia i ustępowała samoistnie. Jedynie u trzech chorych zaobserwowano przemijający nieznaczny bezobjawowy wzrost ALAT. U żadnego z pacjentów nie stwierdzono spadku poziomu limfocytów poniżej 0,2 x 109.

W omawianym badaniu wykazano, że ozanimod podawany w dwóch dawkach wykazał się większą skutecznością w porównaniu do placebo w odniesieniu do łącznej liczby zmian ulegających wzmocnieniu po gadolinie oraz nowych zmian w obrazowaniu T2. Roczny wskaźnik rzutów był podobny w grupach leczonych oraz otrzymujących placebo. Autorzy podkreślają też bezpieczeństwo i dobrą tolerancję leku. Uzyskane wyniki wydają się niezwykle obiecujące, jednak czas trwania badania wynosił jedynie 24 tygodnie. Aby móc ocenić wpływ ozanimodu na przebieg kliniczny, czyli częstość rzutów oraz narastanie nieprawności, konieczne są dalsze badania trwające przynajmniej 1-2 lata.  W porównaniu z fingolimodem ozanimod wykazuje się podobnym wpływem na zmiany w MRI. Lek ten charakteryzuje się mniejszą liczbą działań ubocznych, zwłaszcza ze strony układu krążenia, wątroby oraz narządu wzroku. Z tego względu podjęto badania fazy trzeciej, które zakończą się w 2017 roku.

Dr n. med. Beata Szyluk

następny artykuł